środa, 30 marca 2016

Cerrad Czarni Radom

 Raul Lozano

 Wojciech Żalińśki

Lukas Kampa

Moja siatkarska kolekcja powiększa się z dnia na dzień...no może z tygodnia na tydzień żeby nie przesadzać.
Dziś na blogu kolejne autografy związane z tą dyscypliną, a jeśli ktoś choć trochę interesuję się siatkówką, to na pewno kojarzy Raula Lozano - byłego trenera reprezentacji Polski, Wojtka Żalińskiego - obecnego reprezentanta oraz niemieckiego zawodnika Lukasa Kampę, który nie tak dawno podczas turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk dał się Polakom mocno we znaki.

Podpisy te zebrał dla mnie kolega podczas meczu Asseco Resovii Rzeszów z Czarnymi Radom, gdzie lepszy okazał się oczywiście Mistrz Polski.

poniedziałek, 28 marca 2016

Steven Fletcher


W lany poniedziałek czas na kolejny autograf na blogu.
Przedstawiony podpis pochodzi od szkockiego piłkarza - Stevena Fletchera. W reprezentacji rozegrał on do tej pory 25 meczy i zdobył 8 bramek.

Od początku kariery występuje w klubach, które nie należą do europejskich potęg, lecz na pewno nie są też anonimowe. Mowa tu kolejno o Hibernian, Burnley, Wovlerhampton Wanderers i Sunderland z którego to zespołu został wypożyczony do francuskiego Olympique Marsylia, gdzie obecnie występuję.
Autograf pochodzi z wymiany.

piątek, 25 marca 2016

Łukasz Załuska


Kolejnym autografem pojawiającym się na moim blogu jest podpis Łukasza Załuski, który do reprezentacji Polski powoływany był zaledwie tylko kilkakrotnie. Zapewne jest to spowodowane tym, iż Adam Nawałka i jego poprzednicy na tej pozycji mieli i mają prawdziwy problem bogactwa.

Wracając jednak do Łukasza, to po występach w polskiej ekstraklasie w 2007 roku wyemigrował na wyspy, aby stać się "numerem jeden" Dundee United. Jego dobre występy zaowocowały transferem do Celticu Glasgow.
Występował tam sześć lat, aczkolwiek drugim Arturem Borucem nie został, notował mało występów i w 2015 roku przeniósł się do niemieckiego Darmstadt, gdzie również nie wiedzie mu się najlepiej.

Bardzo cieszę się z poszerzenia mojego zbioru o ten autograf, który nie jest częstą zdobyczą wśród innych kolekcjonerów, a w moim przypadku pochodzi on z wymiany.

Jest to ostatnia notka przed świętami (kolejna prawdopodobnie w poniedziałek), więc wesołych świąt :)

środa, 23 marca 2016

Andrzej Wrona i Mateusz Bieniek

 
Andrzej Wrona

Mateusz Bieniek

Jeszcze nie tak dawno moja kolekcja autografów siatkarzy ograniczała się raptem do kilku podpisów, dokładnie do trzech...
W ostatnim czasie ich liczba zwiększyła się dosyć znacznie i przekroczyła już granicę pięćdziesięciu.

Dziś prezentuję kolejne dwa należące do Andrzeja Wrony i Mateusza Bieńka.
Zebrał je mój kolega podczas zgrupowania w Spale, a jako, że podpis młodego, środkowego już posiadam, to w zakładce wymiana znajdziecie go na nieco innym zdjęciu.

poniedziałek, 21 marca 2016

Mattias Andersson


Bohaterem dzisiejszej notki jest kolejny piłkarz ręczny, który gości na moim blogu.
Mowa tu o Mattiasie Anderssonie - żywej legendzie reprezentacji Szwecji. Gra on obecnie w drużynie Flensburga Handewitt - zwycięzcy Ligi Mistrzów z 2014 roku, oczywiście z Anderssonem w bramce. Był to jego drugi taki tytuł, gdyż wcześniej w 2007 roku wygrywał go z THW Kiel.
W kadrze "Trzech Koron" rozegrał 136 spotkań i zdobył z nią dwa srebra olimpijskie oraz złoto Mistrzostw Europy z 2000 roku.

Autograf pochodzi z wymiany z Maksem, który zdobył go osobiście podczas rozgrywanych w Polsce Mistrzostw Europy.

Dla mnie dosyć ważnym i miłym akcentem jest również fakt, że Mattias był bramkarzem Barcelony w 2001 roku. Pomijam fakt, że przez dwa miesiące, ale był...

sobota, 19 marca 2016

Mario Balotelli





Dziś na blogu autografy bardzo kontrowersyjnego i zapewne znanego Wam piłkarza, jakim bez wątpienia jest Mario Balotelli.
W ostatnim czasie na boisku nie wyróżnia się niczym specjalnym, aczkolwiek poza nim jak najbardziej.
Jego najsłynniejszym numerem jest chyba odpalenie fajerwerek w łazience swojego domu.

Wracając jednak do podpisów to na adres prywatny do Włoch wysłałem cztery zdjęcia i kopertę zwrotną. 
Po 37. dniach dostałem odpowiedź, aczkolwiek jedna fotka z niewiadomych mi przyczyn nie została podpisana.

Chętnie wymieniłbym z Wami zdjęcia nr. 1 i 2, gdyby nie fakt, że już zdążyłem to zrobić.

środa, 16 marca 2016

Asseco Resovia Rzeszów

 Lukas Tichacek

 Dawid Dryja

Dawid Dryja

 Dawid Dryja

 Thomas Jaeschke

Thomas Jaeschke

Thomas Jaeschke

 Russell Holmes

 Russell Holmes

 Bartosz Kurek

 Bartosz Kurek

 Fabian Drzyzga

 Fabian Drzyzga

 Piotr Nowakowski

 Piotr Nowakowski

 Krzysztof Ignaczak

Krzysztof Ignaczak

 Krzysztof Ignaczak

Krzysztof Ignaczak

 Damian Wojtaszek

 Dmytro Pashytskyy

Dmytro Pashytskyy

Dmytro Pashytskyy

 Olieg Achrem

 Julien Lyynel

 Julien Lyneel

Julien Lyneel

 Dominik Witczak

 Aleksander Śliwka

Aleksander Śliwka

 Aleksander Śliwka

 Łukasz Perłowski

 Nikolay Penchev

 Nikolay Penchev

Nikolay Penchev

Andrzej Kowal

Mieszkam w Mielcu, do Rzeszowa mam stosunkowo niedaleko i aż wstyd się przyznać, że nigdy nie byłem na meczu Asseco Resovii Rzeszów. Zaległości te mam nadzieję nadrobię w następnym sezonie, gdyż jak na razie moje plany były głównie związane z zebraniem autografów siatkarzy Mistrza Polski.

Treningi rzeszowskiej drużyny są otwarte (już niestety nie, o czym w dalszej części notki) dla kibiców, za co na pewno należą się im wielkie brawa.
Wyjazd planowałem już od dłuższego czasu, lecz zawsze coś stawało na przeszkodzie. Zdjęcia czekały już jednak wywołane i kwestią czasu było kiedy wszystko dojdzie do skutku.
W tym sezonie Resovii nie wiedzie się najlepiej w lidze i zaczęły pojawiać się pogłoski, że treningi zostaną jednak zamknięte. Ta informacja skłoniła mnie do działania i dzień po tym jak zbierałem Legię w hotelu w Tarnowie postanowiłem podbić również Rzeszów.

Trening zaplanowany był na godzinę 18:00, więc w stolicy Podkarpacia zjawiłem się przed 17:00.
Co ciekawe samochody zawodników już stały na parkingu, co było dla mnie zaskoczeniem, aczkolwiek dzięki naklejkom na nich wiedziałem kto jest już na hali.



Widząc to postanowiłem wejść na obiekt. Już po chwili usłyszałem odgłos odbijanych piłek, więc była to oznaka, że trening się zaczął.
Jak się później okazało został przełożony na godzinę 16:00, więc plan podpisania zdjęć przed jego rozpoczęciem legł w gruzach.
Usiadłem więc na trybunach i podziwiałem w akcji jednych z najlepszych siatkarzy świata.
Przeglądając międzyczasie facebooka natknąłem się na informację jaką klub podał przed chwilą, że dzisiejszy trening jest ostatnim otwartym dla kibiców do końca tygodnia. Jak się później okazało również i do końca sezonu, więc miałem mega szczęście.


Około godziny 18:00 sesja treningowa dobiegła końca. Niestety o wiele wcześniej swoje ćwiczenia skończył wracający do zdrowia po kontuzji Piotrek Nowakowski, po czym udał się do szatni i opuścił obiekt, w związku z czym jego fotki zostały niepodpisane.
Gdy zawodnicy wspólnie się rozciągali, to zszedłem na dół i czekałem przy zejściu z parkietu.
W taki sposób udało mi się podpisać zdjęcia Lukasa Tichacka, Thomasa Jaeschke, Russela Holmesa, Oliega Achrema, Luliena Lyneela, Krzysztofa Ignaczaka i trenera - Andrzeja Kowala.
Reszta zdołała uciec do szatni, aczkolwiek w tym hobby liczy się cierpliwość, w związku z czym postanowiłem poczekać, aż zawodnicy udając się do domu z niej wyjdą.

Plan powiódł się po części, gdyż oprócz autografów chciałem również zrobić sobie kilka zdjęć, lecz zawodnicy wychodzili z szatni pojedynczo i nie było jak tego dokonać, a tych tzw. "z rąsi" nie cierpię, aczkolwiek musiałem się przełamać ten jeden, jedyny raz, kiedy to obok mnie znalazł się Bartosz Kurek.

Reszta chłopaków wcześniej czy później również pojawiał się na widoku, aczkolwiek prawdziwymi rekordzistami siedzenia w szatni byli Damian Wojtaszek i Dawid Dryja, na których czekałem grubo ponad godzinę, aczkolwiek było warto.

Podpisałem masę zdjęć z wyjątkiem Piotrka Nowakowskiego, który wcześniej skończył trening, Jochena Schopsa - swą kontuzję leczy w Niemczech oraz nieobecnego Łukasza Perłowskiego.

Po tygodniu przerwy ponownie jednak zjawiłem się pod halą "Podpromie." Tym razem wraz z kolegami, którzy również chcieli zebrać podpisy i porobić zdjęcia.
Jako, że treningi są zamknięte, to pozostało nam tylko czuwać na parkingu, co wypaliło w 100%, gdyż zdołałem zrobić sobie zdjęcia z każdym siatkarzem, a dodatkowo podpisałem  zdjęcia (oczywiście nie ja), które zostały mi po ostatnim wyjeździe, czyli te należące do Piotrka Nowakowskiego i Łukasza Perłowskiego.

Przy okazji mogłem przekonać się jakimi autami jeżdżą poszczególni zawodnicy, gdyż nie wszyscy na treningi przyjeżdżają klubowymi Toyotami, niektórzy zjawili się w takich "furach", że nigdy nie spodziewalibyście się, że kierowcą jest zawodnik jednej z najlepszych drużyn świata, czego nie można powiedzieć o Bartku Kurku, którego nowiutkie Audi Q7 w pakiecie S-line znacząco się wyróżniało.



Ten "sezon" jest dla mnie niesamowicie udany, ponieważ w tak krótkim odstępie czasu udało mi się osobiście zbierać podpisy Mistrzów Polski w trzech dyscyplinach, czyli Lecha Poznań (piłka nożna), VIVE Tauronu Kielce (piłka ręczna), no i teraz Resovii (siatkówka).
Muszę przyznać, że Ci ostatni zrobili na mnie największe wrażenie, gdyż z własnego doświadczenia wiem, że zawsze w jakieś drużynie trafi się zawodnik, który niechętnie da autograf lub "popisze się" podobnym tego typu zachowaniem. 

W tym przypadku nie zaobserwowałem tego u nikogo, nawet u Fabiana Drzyzgi, który podobno czasami nie jest skory do poświęcania czasu dla kibiców.

Jak sami widzicie wiele zdjęć na których są autografy powtarzają się, a to za sprawą tego, że przy okazji podpisy zbierałem również dwóm innym kolekcjonerkom.
Na wymianę trafiają jednak niektóre z nich, więc zapraszam do zakładki -------> wymiana.