poniedziałek, 25 lipca 2016

Mariusz Pudzianowski


Tego pana chyba nie trzeba przedstawiać. Mariusz Pudzianowski - bo o nim tutaj mowa - jeszcze nie tak dawno był najsilniejszym człowiekiem świata. Po zakończeniu kariery strongmana związał się z federacją KSW stając się zawodnikiem MMA (mieszanych sztuk walki).
W tej dyscyplinie nie święci już takich sukcesów, lecz zawsze miło jest znów zobaczyć Mariusza podczas sportowej rywalizacji.

Autograf ten od dawna był moim celem, i w końcu udało się go zdobyć poprzez wymianę.
Jest on złożony na zdjęciu o standardowych wymiarach 10x15cm. 

poniedziałek, 18 lipca 2016

Lech Poznań






Nie tak dawno Termalica Bruk-Bet Nieciecza swój stadion miała w budowie i mecze rozgrywała w Mielcu, czyli w mieście w którym mieszkam, o czym zapewne wiecie.
Jedną z drużyn która przyjechała na Podkarpacie był Lech Poznań, a takiej okazji nie mogłem przepuścić, w związku z czym z wywołanymi zdjęciami wybrałem się do hotelu. Notkę z tego wydarzenia możecie przeczytać klikając -----> tutaj.

Jak zawsze nie wszyscy zawodnicy znaleźli się w kadrze meczowej przez kontuzje, czy też inne przyczyny, w związku z czym zostali w Poznaniu, więc ich fotki miałem niepodpisane.
Postanowiłem więc wysłać je do stolicy Wielkopolski z nadzieją, że uda mi się zdobyć podpisy brakujących piłkarzy.
List, zdjęcia oraz kopertę zwrotną ze znaczkiem wysłałem na adres, który zapewne znacie:
KKS Lech Poznań Spółka Akcyjna
INEA Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Po 23 dniach otrzymałem odpowiedź, a w środku zamiast zdjęć były klubowe karty, czego się spodziewałem od początku. Trochę się jednak zawiodłem, gdyż z podpisów o które prosiłem był tylko ten od Darko Jevticia. Na pocieszenie otrzymałem jeszcze karty Jasmina Buricia, Marcina Kamińskiego, Tamasa Kadara oraz Tomasza Kędziory, z czego i tak bardzo się cieszę.

wtorek, 12 lipca 2016

Edmílson




Od dłuższego czasu w mojej skrzynce próżno było szukać czegokolwiek innego z wyjątkiem ulotek z Biedronki i innych marketów.
W ubiegłą środę ta postać rzeczy przybrała bardzo przyjemny obrót, gdyż na mój list odpowiedział sam Edmilson!
Podejrzewam, że młodsi kibice zastanawiają się teraz kto to jest, aczkolwiek starszemu pokoleniu nie trzeba go przedstawiać.

W 2002 roku wraz z reprezentacją Brazylii został Mistrzem Świata, by dwa lata później zasilić szeregi Barcelony, z którą w 2006 roku zwyciężył w Lidze Mistrzów.
Fakt, że jest on byłym zawodnikiem "Dumy Katalonii" sprawia, że podpisy te są dla mnie jeszcze bardziej cenniejsze, aczkolwiek mimo to dwa z nich wędrują na wymianę.

Co do ich zdobycia, to list, kopertę zwrotną, trzy zdjęcia i kupon IRC wysłałem na adres prywatny.
Po 43 dniach otrzymałem odpowiedź, która sugeruje, że kupon IRC nie jest chyba konieczny, gdyż list i tak został wysłany priorytetem, co mnie bardzo mile zaskoczyło. Mało tego, dodatkowo na odwrocie Edmilson, czy też ktoś inny odpowiedzialny za wysłanie podpisów napisał adres zwrotny, w razie gdyby coś poszło nie tak.
Musze przyznać, że podejście do kibiców stoi u Brazylijczyka z włoskim paszportem na wysokim poziomie, co mu się bez wątpienia chwali.
Co do wymiany adresu to nawet nie piszcie, szkoda Waszego czasu, co innego jeśli chodzi o same autografy, gdyż te jak wspomniałem jestem wstanie wymienić.

piątek, 8 lipca 2016

Silvio Heinevetter


Jeśli jesteście fanami piłki ręcznej, to zapewne tego bramkarza nie trzeba Wam przedstawiać, jeśli jednak ze szczypiorniakiem nie macie bliższej styczności, to poniżej w kilku słowach postaram Wam się przybliżyć jego sylwetkę.

Silvio Heinevetter to niemiecki bramkarz, który słynie ze spektakularnych parad i obron przybierając w powietrzu niesamowite i niekonwencjonalne pozycje, które potrafią zdeprymować każdego zawodnika.
Reprezentacji Polski dał się we znaki podczas eliminacji do katarskich Mistrzostw Świata, lecz mimo jego dobrej dyspozycji to i tak biało-czerwoni okazali się lepsi.
W kadrze rozegrał 132 spotkania i zdobył nawet bramkę.

Autograf złożony jest na matowym zdjęciu o standardowych wymiarach 10x15cm i pochodzi z wymiany.

poniedziałek, 4 lipca 2016

Artur Boruc


Autograf ten od dłuższego czasu jest już w mojej kolekcji. Trafił on do mnie poprzez wymianę z Zuzią.
Jego publikacja nie jest przypadkowa, gdyż to jedyny podpis reprezentanta naszego kraju, którego Wam jeszcze nie pokazałem, a korzystając z okazji chciałbym w kilku zdaniach poruszyć temat niesamowitego dla nas Euro z którego w czwartek odpadliśmy z Portugalią, lecz słowo "odpadliśmy" jest chyba tutaj niewłaściwe, gdyż ta drużyna dla każdego Polaka jest zwycięska, gdyż po tylu latach posuchy, a czasami nawet wstydu w końcu mamy trenera oraz zespół z którego możemy być dumni! 

Możemy to powiedzieć głośno, że POLSKA piłka nożna powstała z kolan!
Dziękuję panowie za ten turniej, jesteście wielcy!