poniedziałek, 7 listopada 2016

Lotos Trefl Gdańsk

Andrea Anastasi

Andrea Anastasi

Andrea Anastasi

Piotr Gacek

Piotr Gacek

Piotr Gacek

Piotr Gacek

Mateusz Mika

Mateusz Mika

Mateusz Mika

Wojciech Grzyb

Wojciech Grzyb

Wojciech Grzyb

Damian Schulz

Damian Schulz

Damian Schulz

Dmytro Pashytskyy

Dmytro Pashytskyy

Bartosz Gawryszewski

Bartosz Gawrzyszewski

Michal Masny

Michal Masny

Michal Masny

Bartosz Pietruczuk

Szymon Romać

Przemysław Stępień

Wyprawę do Rzeszowa po autografu Lotosu Trefl Gdańsk planowałem już w tamtym roku. Wtedy jednak goście znad morza nie mieli dzień wcześniej treningu, w związku z czym, cytując klasyka: "cały misterny plan w piz*u".
W tym sezonie jednak dowiedziałem się, że Piotr Gacek i spółka będą trenowali na hali "Podpromie", więc takiej okazji nie mogłem przepuścić.

Trening zaplanowany był na 19:00, lecz w Rzeszowie zjawiłem się już o 16:30, aby po raz pierwszy w tym sezonie zagościć na treningu Reosvii w wiadomym celu. Relację z tych zbiorów możecie przeczytać klikając tutaj -----> tutaj.

Po podpisaniu zdjęć gospodarzy pozostało już tylko czekać na gdańszczan, którzy w stolicy Podkarpacia wylądowali samolotem przed południem i domyślałem się, że autokar jakim przyjadą należeć będzie właśnie do Resovii, gdyż w takich przypadkach kluby zawsze użyczają sobie nawzajem swoje busy.
Nie myliłem się, po godzinie 18:00 pod halę zajechał czerwono-biały autokar.


Ja udałem się więc pod szatnię w której zawsze stacjonują ekipy przyjezdne, a los chciał, że była ona akurat zamknięta i zawodnicy Trefla musieli czekać kilka minut, aż ktoś im ją otworzy.
Mnie ten fakt ucieszył, gdyż cała drużyna stała w jednym miejscu, a ja spokojnie mogłem podpisać wszystkie zdjęcia w szybkim tempie...no prawie wszystkie, gdyż nigdzie nie mogłem znaleźć trenera Anastasiego. 
Sytuacja nie zmieniła się również tuż przed rozpoczęciem treningu, aż ten nagle się zaczął... z trenerem na parkiecie. Okazało się, że wszedł on zupełnie innym wejściem, co spowodowało, że nie miałem szans się na niego natknąć stojąc z zawodnikami.


Trochę mnie to zmartwiło, gdyż bardzo zależało mi na jego autografach, a za kilkanaście minut miałem powrotnego busa do Mielca. 
Nie chciałem oczywiście przeszkadzać w rozpoczętym treningu, lecz po chwili zawodnicy zaczęli się rozciągać, a sztab szkoleniowy stanął z boku.
Uznałem to za dobrą okazję, lecz wiedziałem, że i tak niezbyt właściwą, aczkolwiek po wytłumaczeniu sytuacji trener Anastasi podpisał moje fotki, a ja zbiory mogłem uznać za udane.

W zakładce wymiana znajdziecie wiele grafów z tej wyprawy, więc zapraszam.
Zdjęcia z zawodnikami jakich nie omieszkałem sobie zrobić możecie tradycyjnie zobaczyć -----> tutaj.

7 komentarzy:

  1. Jesteś wielki :) Gratulacje :)
    http://autografy-adriana-arka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje :) Zapraszam do mnie: http://grafkamil.blogspot.com/2016/11/146-lukas-krpalek.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Serdecznie gratuluję, zapraszam do mnie na nowy post: http://skokinarciarskie98.blogspot.com/2016/11/52-krzysztof-leja.html :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulację :) zapraszam do mnie http://dominikzbieraautografy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń