Autografy Norbiego: AEK Ateny i konkurs

poniedziałek, 24 lipca 2017

AEK Ateny i konkurs

Hugo Almeida

Dmytro Chygrynskiy

Lazaros Christodoulopoulos

Astrit Ajdarević

Jakob Johansson

Ognjen Vranjes

Arnon Traustason

Marko Livaja

Helder Lopes

Patricio Rodriguez

De Freitas Vinicius

Uros Ćosić

Giorgos Giakoumakis

Victor Klonaridis

Adam Tzanetopoulos

Dimitris Melikiotis

Giorgos Giannoutsos

Petros Mentalos

Michalis Bakakis

Kostas Manolas

Kostas Galanopoulos

Andre Simoes

Rodrigo Galo

Panagiotis Tsintotas

Giannis Anestis

Vassilis Barkas

Daniel Majstorović

Dusan Bajević

Manolo Jimenez

Kluby z polskiej ekstraklasy jeszcze nie tak dawno okresy przygotowawcze przed sezonem organizowały za granicami naszego kraju, i chyba śmiało można przytoczyć tutaj znane powiedzenie: "Cudze chwalicie swego nie znacie".

Przykładem niech będzie zespół AEK Ateny z Grecji, który już drugi raz z rzędu swój obóz zaplanował w...Kielcach!

W tamtym roku nie miałem okazji zjawić się w ośrodku i zebrać choć kilka autografów, lecz tym razem taka okazja nie mogła mi przejść koło nosa, gdyż w zespole z Aten występują min. Hugo Almeida i były zawodnik Barcelony - Dmytro Chygrynskiy, w związku z czym po wywołaniu grupo ponad stu zdjęć przyszedł czas na rezerwację biletów autobusowych do województwa świętokrzyskiego.

Wyjazd wypadał z samego rana na wtorek, a na stacji zjawiłem się troszeczkę wcześniej, aby rzecz jasna nie przegapić odjazdu autokaru, lecz w ten dzień akurat mi to nie groziło, gdyż ten spóźnił się 40 minut...

Oczywiście pod górkę było również tuż po dotarciu na miejsce, gdyż od razu po opuszczeniu autobusu zaczęło obficie padać.

Z cukru jednak nie jestem i po uruchomieniu google maps po pół godzinnym szybkim spacerze dotarłem pod hotel.

Zbieranie zaczęło się niemal od razu, gdyż w holu siedziało kilku zawodników rozmawiających przez telefon, czy też grających w jakieś dziwne gry planszowe. Dodatkowo co jakiś czas na korytarzu pojawiał się ktoś nowy, więc sukcesywnie podpisywałem kolejne zdjęcia.

Czas leciał bardzo szybko i nawet nie zauważyłem kiedy to nastała pora obiadowa, wiążąca się z tym, że nagle wokół mnie przed restauracją pojawili się wszyscy zawodnicy, więc ja bez zastanowienia szukałem wzrokiem tych dwóch, na których podpisach zależało mi najbardziej.

Pierwszy w oczy rzucił mi się Dmytro Chygrynskiy, którego poprosiłem o podpisanie ośmiu zdjęć oraz wspólne zdjęcie. Po nim swoje podpisy złożyło jeszcze kilku zawodników, lecz ja nadal nie mogłem dostrzec Hugo Almeidy i już zaczynałem się obawiać, że może po prostu go nie ma.

Moje obawy całe szczęście nie potwierdziły się, a Portugalczyka "dorwałem", gdy ten wychodził z restauracji. Obowiązkowa wspólna fota i mazak ląduje również na ośmiu zdjęciach.

Kolejne kilkanaście minut upłynęło na zbieraniu reszty piłkarzy, co przebiegło rzecz jasna pomyślnie i tym samym wszystkie zdjęcia jakie miałem zostały podpisane bez najmniejszych problemów.

Hotelu jeszcze jednak nie opuszczałem, gdyż postanowiłem na pamiątkę porobić sobie wspólne zdjęcia. Niestety byłem tam sam, więc musiałem zastosować technikę "z rąsi", której nie jestem zwolennikiem, ale było warto, gdyż w szeregach AEK-u oprócz Almeidy i Chygrynskiego, występują jeszcze byli zawodnicy takich klubów jak: Inter Mediolan, Liverpool, Sporting Gijon, Las Palmas, CSKA Moskwa, Lazio Rzym, czy Santos. Mojej uwadze nie umknęli również reprezentacji, i to nie tylko Grecji, ale i Islandii, Szwecji, czy też Bośni i Hercegowiny.

Wszystko przebiegało pomyślnie i zgodnie z planem, do momentu aż piłkarze nie zaczęli zbierać się przed hotelem na trening.

Ja również miałem już opuszczać "plac boju", lecz na spokojnie przeglądnąłem wszystkie zdjęcia jakie zrobiłem i zobaczyłem, że fotka z Dmytro Chygrynskiym jest zamazana, gdyż była robiona na tle okna.

Gdy podszedłem do Ukraińca i poprosiłem o jeszcze jedno zdjęcie ten od razu oburzony zapytał mnie po co, skoro już robiliśmy. Kulturalnie wyjaśniłem więc, że niestety słońce spowodowało, że jest ono niewyraźne, lecz ten mocno ustawał przy swoim twierdząc, że to niemożliwe, gdyż przecież byliśmy w środku. Kolejne moje tłumaczenia na nic się zdały i już poważnie zaczynałem zastanawiać się nad tym, czy on jest taki głupi, czy tylko udaje.

W końcu z wielką łaską zgodził się, pozując jak do zdjęcia więziennego. Jak widać zaszkodził mu chyba "nadmiar" meczów w Barcelonie...

Jak się domyślacie wiele z tych podpisów wędruje na wymianę, więc zapraszam do zakładki o tej własnie nazwie, do której przeniesiecie się klikając -----> tutaj.

Jak zawsze możecie również zobaczyć moje wspólne zdjęcia z zawodnikami, więc wbijajcie -----> tutaj.

Zanim udałem się w drogę powrotną do Mielca miałem jeszcze czas na zwiedzanie, więc obowiązkowym punktem były obiekty sportowe, lecz tak naprawdę zakochałem się nie w nich, a w kieleckim starym mieście, jeszcze tam wrócę!

Konkurs!

Ostatnio postanowiłem, że od teraz po każdym osobistym, ciekawym zbieraniu autografów będę robił dla Was konkurs, w związku z czym czas na pierwszy z nich!
Do wygrania trzy autografy, których autorami są:

Dmytro Chygrysnkiy - były zawodnik min. Barcelony.
Lazaros Christodoulupoulos - reprezentant Grecji o bardzo wdzięcznym nazwisku.
Patricio Rodriguez - przyjaciel samego Neymara, gdy obaj wytępowali jeszcze w Santosie.

Aby wziąć udział w konkursie musicie wykonać bardzo proste kroki:

Polubić mój fanpage na facebooku "Autografy Norbiego"
Link: .facebook.com/Autografy-Norbiego

Udostępnić oraz polubić post o konkursie, który znajdziecie na moim fanpeagu
Link: Konkurs/AEK Ateny

Regulamin:

Ogłoszenie wyników nastąpi w niedzielę (30.07) w godzinach wieczornych na moim facebookowym fanpeagu.
Wylosowane zostaną 3 osoby. Pierwsza wylosowana osoba ma pierwszeństwo w wyborze autografu.
Kontaktować się będę z Wami poprzez facebooka.
Gdy wylosowana osoba nie odpowie mi na wiadomość w przeciągu 24 godzina, losuję kolejną.

1 komentarz:

macderer er 24 lipca 2017 13:24
gratulacje
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi

Dodaj komentarz

Strony

poniedziałek, 24 lipca 2017

AEK Ateny i konkurs

1 komentarz: