piątek, 3 listopada 2017

SG Flensburg-Handewitt

Mattias Andersson

Mattias Andersson

Mattias Andersson

Mattias Andersson

Mattias Andersson

Mattias Andersson

Rasmus Lind

Henrik Toft Hansen

Henrik Toft Hansen

Henrik Toft Hansen

Henrik Toft Hansen

Henrik Toft Hansen

Henrik Toft Hansen

Lasse Svan

Lasse Svan

Lasse Svan

Lasse Svan

Lasse Svan

Lasse Svan

Holger Glandorf

Holger Glandorf

Holger Glandorf

Holger Glandorf

Holger Glandorf

Holger Glandorf

Tobias Karlsson

Tobias Karlsson

Tobias Karlsson

Tobias Karlsson

Thomas Mogensen

Thomas Mogensen

Thomas Mogensen

Thomas Mogensen

Thomas Mogensen

Thomas Mogensen

Kentin Mahe

Kentin Mahe

Kentin Mahe

Kentin Mahe

Kentin Mahe

Kentin Mahe

Jacob Heinl

Jacob Heinl

Jacob Heinl

Anders Zachariassen

Anders Zachariassen

Anders Zachariassen

Hampus Wanne

Hampus Wanne

Hampus Wanne

Simon Jeppsson

Simon Jeppsson

Simon Jeppsson

Magnus Rod

Magnus Rod

Magnus Rod

Marius Steinhauser

Mark Bult

Mark Bult

Maik Machulla

Maik Machulla

Maik Machulla

Kielce - Liga Mistrzów - autografy. Ten scenariusz jest mi bardzo dobrze znany, gdyż już niejednokrotnie przy okazji rozgrywek Champions League piłkarzy ręcznych zjawiałem się w Kielcach, aby powiększać swoją kolekcję o podpisy najlepszych szczypiornistów świata. Tym razem jednak wyjazd do województwa świętokrzyskiego miał dodatkowy smaczek, gdyż po raz pierwszy po "podbojach" w hotelu udałem się na mecz do Hali Legionów, w związku z czym już nie mogłem doczekać się niedzieli!

Po pojawieniu się w hotelu od razu przystąpiłem do działania, gdyż cały czas któryś z zawodników pojawiał się w holu, czy też spacerował w ogrodzie. Czasu do meczu pozostawało sporo, a ja już miałem podpisaną większość zdjęć.
Oczywiście nie byłbym sobą gdybym nie poprosił o wspólne fotki, i jak planowałem tak też zrobiłem.

Mattias Andersson, Henrik Toft Hansen, Lasse Svan, Holger Glandorf, Tobias Karlsson i kilu innych...cała plejada gwiazd światowego handballa na wyciągnięcie ręki. Zawsze podziwiałem ich w telewizji, a teraz miałem okazję zobaczyć na żywo nie tylko na parkiecie.


Po bardzo owocnych zbiorach w hotelu udałem się, więc na długo wyczekiwany mecz i możecie tylko przypuszczać, że wrażenia były dobre...tak dobre, że zaledwie kilka dni później ponownie zasiadłem na trybunach, lecz tym razem rywalem PGE VIVE Kielce było Veszprem, ale o tym w osobnej notce.

Autografy na wymianę -----> tutaj.
Wspólne zdjęcia z zawodnikami -----> tutaj.

3 komentarze: