sobota, 14 maja 2016

Jacek Bąk








Jacka Bąka zapewne nie trzeba przedstawiać, gdyż to nazwisko powinien kojarzyć nawet "niedzielny" kibic.
Ten jakże wysoki obrońca (194cm) karierę rozpoczynał w Motorze Lublin, a następnie kontynuował w Lechu Poznań. Po pięciu latach gry w Polsce postanowił przenieść się za granicę, a dokładnie do Francji, gdzie w barwach Olympique Lyon grał przez 7 lat. W tym czasie rozegrał 114 meczy, zdobył 4 bramki i został kilkukrotnym Mistrzem Francji.
Po znakomitym czasie spędzonym w Lyonie występował jeszcze w RC Lens, Al-Rajjan SC oraz Austrii Wiedeń, gdzie ostatecznie postanowił zakończyć karierę.

Biało-czerwoną koszulkę z orłem na piersi zakładał 96 razy. Pod tym względem wyprzedzają go tylko Kazimierz Deyna (97), Grzegorz Lato (100) i Michał Żewłakow (102). 
Do siatki rywali trafiał trzykrotnie.

Autografy zdobyłem podczas turnieju charytatywnego W Mielcu na rzecz poszkodowanych w wypadku w Werynii, gdzie co prawda Pan Jacek nie grał ze względu na problemy zdrowotne, aczkolwiek przyjechał wesprzeć tę inicjatywę.

Na wymianę przeznaczam jedną z kart "Echa", jak i o oba poziome zdjęcia. Nie ma już u mnie również oficjalnej karty PZPN-u, która znajduje się w albumie Patryka.

10 komentarzy: