poniedziałek, 19 listopada 2018

Piotr Zieliński


Kiedy chodziłem jeszcze do szkoły zawsze śmiać mi się chciało z osób które twierdziły że nie miały czasu wysłać listu lub napisać notki z powodu obowiązków zawodowych.
Teraz gdy już pracuję muszę uderzyć się w pierś, gdyż dołączyłem do grupy tych właśnie osób, i właśnie dlatego ostatnia notka na moim blogu pojawiła się aż dwa tygodnie temu, za co przepraszam i obiecuję poprawę! :)

Rzecz jasna nieco mniej czasu nie spowoduje zrezygnowania z tego hobby, gdyż cały czas "jestem w obiegu" i już niedługo planuję wiele ciekawych zbiorów.

Wracając jednak do dzisiejszej notki, to jej bohaterem jest Piotr Zieliński, który cały czas uznawany jest za piłkarza mającego być zbawcą w środku pola naszej reprezentacji. Problem jednak w tym, że Piotrek ma już 24 lata, więc mówienie o nim jako "przyszłość" jest już chyba nieco przeterminowana, gdyż piłkarz w tym wieku powinien być już "teraźniejszością".

Niestety, lecz Zieliński ewidentnie nie potrafi udźwignąć ciężaru jakim jest prowadzenie gry polskiej reprezentacji, a szkoda bo świetne występy w barwach Napoli dla wielu kibiców jak i ekspertów były nadzieją, że tak właśnie będzie.
Oczywiście Piotrek jest jeszcze daleki od emerytury i mam nadzieję, że kiedyś w końcu "odpali" i będzie tym silnikiem napędowym naszej kadry, o czym tak wiele się mówi.

Autograf złożony jest cienkim markerem na matowym zdjęciu standardowych wymiarów 10x15cm i pochodzi z wymiany.

6 komentarzy: