sobota, 23 grudnia 2017

Arda Turan


Nie jest tajemnicą, że od wielu lat bardzo mocno kibicuję F.C. Barcelonie i jestem pewien, że nigdy to się nie zmieni, tym bardziej, że jeszcze nie tak dawno gdy byłem dzieckiem potrafiłem płakać, gdy "Blaugrana" przegrywała. Łez pojawiało się tym więcej jeśli była to porażka z Realem Madryt...

Dzisiejszy dzień dla większości ludzi jest "ostatnim gwizdkiem" przez świętami i jutrzejszą Wigilią. Dla nas kibiców, przygotowania do Bożego Narodzenia o godzinie 13:00 zejdą jednak na dalszy plan, gdyż na boisko wybiegnie Real i Barca, aby rozegrać kolejne "El Clasico"!

Z tej okazji prezentuję Wam autograf Ardy Turana, który został zdobyty przez mojego kolegę podczas jego wakacyjnej wizyty w Barcelonie.
Był to dla mnie niezwykły prezent i muszę przyznać, że otwierając kopertę pomimo iż wiedziałem co w niej jej trzęsły mi się ręce, tak samo jak za dawnych czasów, gdy zacząłem zbierać autografy. 
Pomyślicie zapewne: "ale to przecież tylko Arda Turan". Dla mnie jednak podpis ten ma podwójną wartość, a wracając do koperty, to w środku znajdował się jeszcze autograf od Luisa Suareza o czym możecie przeczytać klikając tutaj -----> tutaj.

Co do dzisiejszego spotkania to według mnie poronionym pomysłem jest jego godzina, czyli 13:00. Niestety jest to spowodowane tym, że w obecnych czasach najważniejsze są pieniądze, a te zapewnią chińczyki wsuwające zapewne przy tej okazji zamiast chipsów ryż.

Pewne jest jednak to, że mając 20 lat nie będę już kładł się ze złości na podłodze i płakał, tym bardziej, że nawet w razie niepowodzenia Barcelona nad Realem ma taką przewagę, że w Madrycie muszą dokupić trochę drewna. Choć prawdę powiedziawszy zakupu tego surowca dokonali już w 2013 za 100 milionów kupując Bale'a więc może im jeszcze wystarczy ;)

Nie zmienia to jednak faktu, że pomimo poważnych "zasobów leśnych" ostatnie sezony należały do podopiecznych Zidane'a, ale pamiętajmy, że nic nie trwa wieczne, o czym kibice "Dumy Katalonii" mogli się przecież przekonać

5 komentarzy: