piątek, 18 maja 2018

Biełogorje Biełgorod

 Dmitriy Muserskiy

 Dmitriy Muserskiy

 Dmitriy Muserskiy

 Dmitriy Muserskiy

 Dmitriy Muserskiy

 Dmitriy Muserskiy

 Sergey Grankin

 Sergey Grankin

 Sergey Grankin

 Sergey Grankin

 Sergey Grankin

 Sergey Grankin

 Sergey Tetyukhin

 Sergey Tetyukhin

 Sergey Tetyukhin

 Sergey Tetyukhin

 Konstantin Bakun

 Konstantin Bakun

 Konstantin Bakun

 Alexey Obmochaev

 Alexey Obmochaev

 Alexey Obmochaev

 Nikita Eremin

 Ruslan Khanipov

 Alexander Safonov

 Ilia Spodobets

 Ian Iereshchenko

 Roman Poroshin

 Roman Danilov

 Nikolay Nikolov

 Nikolay Nikolov

 Nikolay Nikolov

 Nikolay Nikolov




Omawiając ostatnie dwa sezony Resovii Rzeszów, można śmiało zaryzykować stwierdzenie, że szału nie ma, w związku z czym zbieranie autografów podczas meczów Ligi Mistrzów narazie jest tylko wspomnieniem i małym marzeniem, lecz mam nadzieję, że nie aż tak bardzo odległym.

W zakończonym niedawno sezonie był Mistrz Polski z 2015 roku występował w rozgrywkach Pucharu CEV, czyli w odpowiedniku piłkarskiej Ligi Europy.
W półfinale rzeszowiacy trafili na rosyjski zespół Biełogorje Biełgorod w którym aż roi się od gwiazd i Mistrzów Olimpijskich.
Jak to możliwe, że zespół z takimi graczami nie gra w Lidze Mistrzów? A mianowicie Rosja oprócz tego, że jest stanem umysłu ma jeszcze takie coś jak "Суперлига" - jest to skubańsko mocna liga siatkówki w tym kraju, w której grają najlepsi siatkarze świata i tam nawet zespół zajmujący 4. miejsce (czytaj Biełogorje), jest potęgą w porównaniu z klubami grającymi w innych europejskich ligach.

Wizyty Rosjan w Rzeszowie nie mogłem zatem przegapić, gdyż już od dawna marzyłem o podpisach takich siatkarzy jak Muserskiy, czy Grankin.

Na hali "Podpromie" zjawiłem się dzień przed meczem, czyli 19. marca, kiedy to zespół z kraju wódką i bimbrem płynącym miał zaplanowany trening.
Nie czekałem zbyt długo, a w korytarzu prowadzącym do szatni zaczęli pojawiać się zawodnicy z Biełgorodu, w tym mierzący 218 cm olbrzym Dmitriy Muserskiy!

Zawodnikiem, który zrobił na mnie najbardziej pozytywne wrażenie był jednak Bułgar - Nikolay Nikolov, który po zobaczeniu zdjęć do podpisania uśmiechnął się szeroko i sam zaczął bardzo miłą rozmowę w której powiedział mi min., że uwielbia przyjeżdżać do Polski, gdyż to tutaj są najlepsi fani. 
Po podpisaniu fotek kazał mi jeszcze chwilę poczekać, gdyż chciał zrobić sobie ich zdjęcie.
Nie był to jednak koniec naszej (że tak profesjonalnie powiem) "konwersacji", gdyż zapytałem się czy jest możliwość zdobycia po treningu jego koszulki. Po krótkim namyśle Nikolay odpowiedział "OK", a ja w pełni usatysfakcjonowany dokończyłem zbieranie autografów.


Po odnotowaniu obecności wszystkich zawodników na moich wywołanych zdjęciach mógłbym co prawda jechać już do domu, lecz oczywiście zostałem na cały trening, aby po jego zakończeniu odebrać wcześniej obiecaną koszulkę.

Jak się okazało Bułgarski rozgrywający problemów z pamięcią nie ma, gdyż od razu po zejściu z parkietu udał się w moją stronę i zdjął z siebie koszulkę. Od razu poprosiłem o podpis, który widzicie powyżej, a jedynym problemem było to, że koszulka była "nieco" spocona, a wrzucenie jej do pralki byłoby zbyt ryzykowne, jako, że podpis bardzo ładny. :)
Po powrocie do domu przez kolejne dni powiewała ona jednak na balkonie i problem został rozwiązany.

Pamiętacie wcześniej wspomniane zdjęcie autografów jakie robił Nikolay? Taki oto prezent czekał na mnie na Instagramie Nikolaya.


Czas po zakończeniu treningu wykorzystałem na robienie wspólnych fotek z zawodnikami, które możecie zobaczyć -----> tutaj.

Grafy na wymianę znajdziecie zaś -----> tutaj.

7 komentarzy: