sobota, 20 maja 2017

Asseco Resovia Rzeszów

 Piotr Nowakowski

 Marcin Możdżonek

 Dawid Dryja

 Lukas Tichacek

 Jochen Schops

 Dominik Witczak

 Thomas Jaeschke

 Thomas Jaeschke

 Frederic Winters

 Frederic Winters

 Frederic Winters

 Frederic Winters

 Marko Ivović

Marko Ivović

Mateusz Masłowski (karta A4)






Jak wiecie na treningach Assseco Resovii Rzeszów bywam dosyć często, a to przy okazji zbierania innych zespołów z męskiej Plus Ligi i właśnie podczas jednej z takich wizyt w stolicy województwa podkarpackiego podpisałem ostatnie już fotki jakie miałem dla podopiecznych Andrzeja Kowala.

W tej notce chciałbym się jednak skupić na pamiątkach jakie otrzymałem bezpośrednio od zawodników i które widzicie na ostatnich zdjęciach.
Wszystko zaczęło się od przyjazdu Jastrzębskiego Węgla, o czym pisałem tutaj -----> tutaj.
Po treningu sensacyjnych medalistów tegorocznych rozgrywek postanowiłem zostać jeszcze na zajęcia Resovii, gdyż wiedziałem że są one ostatnimi w sezonie, więc liczyłem, że może uda się grzecznie poprosić o jakąś koszulkę treningową.

Pierwszym którego o to zapytałem był Frederic Winters. Kanadyjczyk odparł jednak, abym przyszedł na mecz, a da mi meczówkę. Ja niestety na starciu Jastrzębskiego z Asseco nie mogłem być, więc temat upadł.
Po chwili jednak z parkietu schodził Gavin Schmitt i bez problemów dał mi swoja koszulkę. Byłem już mega zadowolony, lecz po chwili z szatni wyszedł wcześniej wspomniany Winters i dał mi jeszcze świeżą, złożona w kostkę "treningówkę", z czego również mega się ucieszyłem, lecz niestety i tak wszystkie wyglądają tak samo, gdyż nie ma na nich numerów poszczególnych zawodników.

Na parkiecie pozostało jeszcze kilku zawodników, w tym Fabian Drzyzga, który słynie ze swojej chimeryczności względem kibiców, w związku z czym żadna z zebranych osób nie chciała go nawet o nic pytać, lecz ja stwierdziłem, że z jednej strony nie chce wyjść na sępa lub żebraka, lecz jak dotąd nikt mi nie odmówił, więc powiedziałem sobie, że nie mam nic do stracenia, a poprzeczkę podniosłem jeszcze wyżej, gdyż postanowiłem zapytać się o bluzę.
Fabian ku zdziwieniu nie tylko moim, ale i innych kibiców, którzy słyszeli naszą rozmowę zgodził się bez problemu i z uśmiechem na twarzy wręczył mi ją, co było dla mnie niesamowitym zaskoczeniem, a bez wątpienia bluza od Mistrza Świata będzie dla mnie jedną z cenniejszych pamiątek w kolekcji.

Co do autografów, to w zakładce wymiana na pewno jakieś znajdziecie, więc zapraszam serdecznie.

5 komentarzy: